W Kołobrzegu o pierwsze punkty
Meczem z Kotwicą w Kołobrzegu GTK zainaguruje sezon 2016/17. Nasi koszykarze o pierwsze punkty w lidze powalczą z beniaminkiem I ligi, który do sezonu - podobnie jak gliwiczanie - przystąpi w mocno przebudowanym składzie.
Tego lata w Gliwicach doszło do sporych zmian. W składzie GTK - po nieudanym sezonie - pozostało tylko dwóch zawodników, Grzegorz Podulka i Kacper Radwański. Do drużyny dołączyli z kolei: Marceli Dziemba, Aleksander Filipiak, Michał Jędrzejewski, Kosma Kołcz, Damian Pieloch, Łukasz Ratajczak, Dominik Rutkowski, Marcin Salamonik, Marcin Weselak, Wojciech Zięba i Paweł Zmarlak. Tak spora liczba zmian spowodowała, że w okresie przygotowaczym głównym zadaniem sztabu szkoleniowego było jak najszybsze wprowadzenie wszystkich zawodników w nowy system gry i wypracowanie zgrania w poszczególnych ustawieniach. Służyły temu przede wszystkim gry kontrolne, których giwiczanie rozegrali dziewięć. Cztery z nich zakończyły sie zwycięstwami GTK, ale nie ich wyniki były w tym momencie najważniejsze. Prawdziwym testem okresu przed startem rozgrywek ligowych będą już mecze o punkty. W pierwszym z nich na inaugurację sezonu będzie starcie z beniaminkiem I ligi, Kotwicą.
Drużyna z Kołobrzegu w meczu o 3. miejsce w rozgrywkach II ligi sezonu 2015/16 ograła w dwumeczu rezerwy Asseco Prokomu i jako ostatni zespół wywalczyła awans do wyższej klasy rozgrywkowej. Wydawało się, że wobec sukcesu sportowego, za którym stali tak doświadczeni zawodnicy, jak Grzegorz Arabas, Marko Djurić, Paweł Kowalczuk czy też Łukasz Wichniarz działacze Kotwicy przede wszystkim będą chcieli utrzymac trzon zespołu i ewentualnie wzmocnić go 2-3 zawodnikami. Jak się jednak okazało wspomniana trójka koszykarzy postanowiła zakończyć karierę i w pomorskim mieście stanęli przed koniecznością budowania zespołu zupełnie od nowa. Na swoim stanowisku pozostł trener Paweł Blechacz i trzeba przyznać, że udało mu sie zebrać grupę bardzo ciekawych zawodników. Z ekstraklasy do Kołobrzegu powędrowali: Kamil Hanke (ostatnio Anwil Włocławek), Maciej Strzelecki (Siarka Tarnobrzeg) i Adrian Suliński (BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski). Oprócz tego do drużyny dołączyli dobrze znani w Gliwicach, gdzie wystepowali przez ostatni rok Łukasz Bodych i Artur Włodarczyk. Ostatnim wzmocnieniem okazał się były juz zawodnik Znicza Basket Pruszków, Karol Przyborowski. Spora liczba zmian spowodowała, że w sparingach Kotwica nie prezentowała wysokiej dyspozycji, ale podobnie jak w przypadku GTK nastawiano sie na przygotowanie optymalnej dyspozycji na pierwszy mecz ligowy. Problemem były też drobne urazy czy też udział Pawła Pawłowskiego w turnieju World Tour w koszykówce 3x3 w chińskim Pekinie.
Wydaje się, że faworytem spotkania powinno być GTK, ale trzeba wziąć pod uwagę, iż Kotwica bardzo dobrze prezentuje się na własnym parkiecie. W poprzednim sezonie wygrała u siebie wszystkie spotkania rundy zasadniczej i dopiero w półfinale rozgrywek przegrała w decydujacym meczu z AZS-em AGH Kraków. Kto wygra w niedzielnym meczu? Mamy nadzieję, że nasz nowy zespół udanie zadebiutuje w sezonie 2016/17 i w hali Milenium zdobędzie komplet punktów. Początek spotkania o godzinie 17.
Tego lata w Gliwicach doszło do sporych zmian. W składzie GTK - po nieudanym sezonie - pozostało tylko dwóch zawodników, Grzegorz Podulka i Kacper Radwański. Do drużyny dołączyli z kolei: Marceli Dziemba, Aleksander Filipiak, Michał Jędrzejewski, Kosma Kołcz, Damian Pieloch, Łukasz Ratajczak, Dominik Rutkowski, Marcin Salamonik, Marcin Weselak, Wojciech Zięba i Paweł Zmarlak. Tak spora liczba zmian spowodowała, że w okresie przygotowaczym głównym zadaniem sztabu szkoleniowego było jak najszybsze wprowadzenie wszystkich zawodników w nowy system gry i wypracowanie zgrania w poszczególnych ustawieniach. Służyły temu przede wszystkim gry kontrolne, których giwiczanie rozegrali dziewięć. Cztery z nich zakończyły sie zwycięstwami GTK, ale nie ich wyniki były w tym momencie najważniejsze. Prawdziwym testem okresu przed startem rozgrywek ligowych będą już mecze o punkty. W pierwszym z nich na inaugurację sezonu będzie starcie z beniaminkiem I ligi, Kotwicą.
Drużyna z Kołobrzegu w meczu o 3. miejsce w rozgrywkach II ligi sezonu 2015/16 ograła w dwumeczu rezerwy Asseco Prokomu i jako ostatni zespół wywalczyła awans do wyższej klasy rozgrywkowej. Wydawało się, że wobec sukcesu sportowego, za którym stali tak doświadczeni zawodnicy, jak Grzegorz Arabas, Marko Djurić, Paweł Kowalczuk czy też Łukasz Wichniarz działacze Kotwicy przede wszystkim będą chcieli utrzymac trzon zespołu i ewentualnie wzmocnić go 2-3 zawodnikami. Jak się jednak okazało wspomniana trójka koszykarzy postanowiła zakończyć karierę i w pomorskim mieście stanęli przed koniecznością budowania zespołu zupełnie od nowa. Na swoim stanowisku pozostł trener Paweł Blechacz i trzeba przyznać, że udało mu sie zebrać grupę bardzo ciekawych zawodników. Z ekstraklasy do Kołobrzegu powędrowali: Kamil Hanke (ostatnio Anwil Włocławek), Maciej Strzelecki (Siarka Tarnobrzeg) i Adrian Suliński (BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski). Oprócz tego do drużyny dołączyli dobrze znani w Gliwicach, gdzie wystepowali przez ostatni rok Łukasz Bodych i Artur Włodarczyk. Ostatnim wzmocnieniem okazał się były juz zawodnik Znicza Basket Pruszków, Karol Przyborowski. Spora liczba zmian spowodowała, że w sparingach Kotwica nie prezentowała wysokiej dyspozycji, ale podobnie jak w przypadku GTK nastawiano sie na przygotowanie optymalnej dyspozycji na pierwszy mecz ligowy. Problemem były też drobne urazy czy też udział Pawła Pawłowskiego w turnieju World Tour w koszykówce 3x3 w chińskim Pekinie.
Wydaje się, że faworytem spotkania powinno być GTK, ale trzeba wziąć pod uwagę, iż Kotwica bardzo dobrze prezentuje się na własnym parkiecie. W poprzednim sezonie wygrała u siebie wszystkie spotkania rundy zasadniczej i dopiero w półfinale rozgrywek przegrała w decydujacym meczu z AZS-em AGH Kraków. Kto wygra w niedzielnym meczu? Mamy nadzieję, że nasz nowy zespół udanie zadebiutuje w sezonie 2016/17 i w hali Milenium zdobędzie komplet punktów. Początek spotkania o godzinie 17.
