W piątkowych półfinałach zwyciężyły zespoły Sokoła Łańcut i Pogoni Prudnik i to one zmierzą się w sobotnim finale. O 3. miejsce zagrają GTK Gliwice z GKS-em Tychy.

W pierwszym spotkaniu gospodarze turnieju uchodzili za faworytów, ale po gliwickich zawodnikach już od samego początku było widać trudy ostatnich dni, kiedy to ciężko pracowali na intensywnych zajęciach. To właśnie dzięki temu koszykarze Sokoła wyglądali na szybszych, skoczniejszych i zwinniejszych. Gospodarze w kilku akcjach pokazali swój potencjał, ale oprócz tego mnożyły się też proste błędy, a w grze było sporo niedokładności. Ten fakt wykorzystali podopieczni Dariusza Kaszowskiego, którzy bardzo dobrze prezentowali się w grze defensywnej. Nie było też widać po grze łańcucian tego, że w drużynie doszło do sporych przetasowań. Szeroki wachlarz swoich umiejętności w ataku zaprezentował Michał Sadło. Z kolei w obronie bardzo dobrze prezentował się Artur Włodarczyk, który swego czasu grał w Gliwicach. Inny koszykarz z przeszłością w GTK, Bartłomiej Karolak, raził z kolei rzutami z dystansu.

Po drugiej stronie parkietu warto z pewnością wspomnieć o celnych rzutach Damiana Pielocha oraz szybkości Jonathana Williamsa. Jego kilka wejść pod kosz było naprawdę dynamicznych, choć warto też zauważyć iż ten zawodnik też nie ustrzegł się kilku błędów w postaci braku podania do lepiej ustawionych kolegów czy też wejścia w zbyt zagęszczone pole. Ostatecznie Sokół wypracował sobie po przerwie bezpieczne prowadzenie, którego już nie oddał do końca spotkania, a tym samym zameldował się w sobotnim finale.

Do małej niespodzianki doszło także w drugim półfinale, gdzie nieoczekiwanie Pogoń pokonała GKS. Ten drugi zespół zagrał osłabiony brakiem swojego lidera, Huberta Mazura. W samym meczu oglądaliśmy wiele skutecznych akcji w ataku, a obrona była na nie co gorszym poziomie. Do pewnego momentu spotkanie było wyrównane, ale w czwartej kwarcie podopieczni Tomasza Jagiełki popełnili kilka błędów i ostatecznie musieli uznać wyższość rywala.

Mecz o 3. miejsce odbędzie się na hali przy ulicy Jasnej 31 o godzinie 15.00. Finał w tym samym miejscu o 17.30.

I półfinał:

GTK Gliwice - Sokół Łańcut 62:74 (14:15, 19:19, 16:21, 13:19)


GTK: Skibniewski 5, Williams 10, Piechowicz 2, Zmarlak 6, Morgan 5 - Pieloch 11, Ratajczak 9, Salamonik 6, Filipiak 3, Hooker 3, Jędrzejewski 2. Trener Paweł TURKIEWICZ.

Sokół: M. Zywert 17, K. Zywert 4, Karolak 9, Klima 9, Sadło 19 - Kulikowski 11, Warszawski 3, Włodarczyk 2, Inglot, Kołkowski. Trener Dariusz KASZOWSKI.

II półfinał:

GKS Tychy - Pogoń Prudnik 85:93 (29:27, 18:25, 17:19, 11:22)

GKS: 
Kulon 13, Hałas 12, Małgorzaciak 21, Kowalewski 16, Słupiński 4 - Szymczak 9, Deja 6, Usendiah 2, Fenrych 2, Musiał 0, Nowerski 0. Trener Tomasz JAGIEŁKA.

Pogoń: Mordzak 9, Prostak 18, Czyżewski 3, Wielechowski 5, Strzelecki 23 - Zieliński 16, Szpyrka 8, Bogdanowicz 7,  Krajniewski 4, Szymański 0. Trener Maciej MACIEJEWSKI.