Po czterech kolejnych porażkach GTK Gliwice będzie szukać przerwania złej serii, rywalizując z Eneą Abramczyk Astorią Bydgoszcz na własnym parkiecie. Rywale też mają swój cel, bo zespół Artura Gronka nadal liczy się w walce o play off.

Walka o utrzymanie wkracza w decydującą fazę. Polski Cukier Pszczółka Start Lublin wygrywając z Asseco Arką Gdynia zrobił ważny krok w kierunku zapewnienia sobie ligowego bytu. Ta sztuka nie udała się HydroTruckowi Radom, który walczył z Eneą Zastalem BC Zielona Góra. Jako ostatni z grupy drużyn zamykających ligową tabelę wybiegną na parkiet gliwiczanie, którzy zmierzą się u siebie z Eneą Abramczyk Astorią Bydgoszcz. Dotychczasowy bilans bezpośrednich pojedynków jest korzystny dla GTK, ale akurat ostatnie spotkanie w Bydgoszczy zakończyło się wysokim zwycięstwem gospodarzy. Enea Abramczyk Astoria wygrała 94:71, będąc zespołem wyraźnie lepszym. Jak będzie w rewanżu? Zespół Maroša Kováčika kilka dni temu był bardzo blisko sprawienia nie lada sensacji i zwycięstwa w Ostrowie Wlkp. Gości od zwycięstwa dzieliła zaledwie jedna akcja, ale ostatni rzut Filipa Puta okazał się niecelny i ekipa Igora Milicicia mogła odetchnąć z ulgą. 

Ostatni występ nie udał się również drużynie Artura Gronka. Bydgoszczanie przegrali na własnym parkiecie w niezwykle prestiżowych derbach województwa z Twardymi Piernikami 70:81. Ta porażka sprawiła, że Enea Abramczyk Astoria zrównała się bilansem z zajmującym aktualnie 8. miejsce Kingiem Szczecin. W grupie drużyn walczących o ósemkę znajduje się jeszcze Trefl Sopot, który ma o jedno zwycięstwo mniej od wspomnianej dwójki przy czym również o jeden mecze mniej rozegrany. Z kolei zespół z Torunia - wygrywając w Bydgoszczy - praktycznie zapewnił sobie udział w dalszej części sezonu. Nasz najbliższy rywal wprawdzie stracił punkt na swoim parkiecie, ale wcześniej zdołał pokazać, że na wyjazdach potrafi być groźny. Z 12 dotychczasowych gier na obcych halach zespół Artura Gronka pięć razy potrafił przywieźć komplet punktów. Bydgoszczanie potrafili wygrać m.in. w Sopocie czy też ostatnio w Warszawie.

Szkoleniowiec drużyny z województwa kujawsko-pomorskiego znany jest z tego, iż stawia przede wszystkim na agresywną obronę. Szczególnie widoczne jest na pozycjach obwodowych, gdzie większość jego zawodników potrafi skutecznie uprzykrzać życie swoich rywali. Enea Abramczyk Astoria to zespół bez gwiazd, ale bardzo dobrze zbilansowany. Trener Gronek nie bał się również dokonywać korekt w składzie. Nie będąc zadowolonym z duetu zawodników obwodowych: Paul Jorgensen - Dominykas Domarkas zdecydował się na zmianę po siedmiu meczach i ich miejsce zajęli doskonale znany w naszym kraju Rod Camphor i Wes Washpun. Również po siedmiu meczach podziękowano środkowemu Markusowi Loncarowi. Przeglądając osiągnięcia statystyczne warto zwrócić uwagę, iż większość zawodników oscyluje wokół podobnych osiągnięć. Najskuteczniejszy jest Camphor, który zdobywa 13.5 punktu  i dodaj 4.5 asysty na mecz. Drugim strzelcem jest świeżo upieczony reprezentant Polski, Jakub Nizioł. Dynamiczny skrzydłowy średnio zdobywa 12.1 punktu i zbiera 4.2 piłki na mecz. Na ostatnim stopniu podium plasuje się Łotysz Klavs Cavars, który osiąga 12.0 punktu i 7.5 zbiórki na mecz. Kolejny w hierarchii jest Washpun, który punktuje na poziomie 10.8 i dokłada 3.8 asysty na mecz. Następny jest specjalista od twardej defensywy, Mateusz Zębski, który po drugiej stronie parkietu osiąga 10.1 punktu, 5.8 zbiórki i 2.3 asysty na mecz. Warto również wspomnieć o Andrzeju Plucie, syn legendy śląskiej koszykówki rozgrywa najlepszy sezon w karierze i zdobywa 9.3 punktu oraz 2.9 asysty na mecz. Istotną role pełni też weteran ligowych parkietów, Michał Chyliński. Strzelec bydgoszczan trafia na poziomie 8.0 punktu. Ostatnim znaczącym ogniwem jest Alan Herndon. Amerykański podkoszowy dokłada 7.4 punktu i 4.6 zbiórki na mecz.  

W gliwickim obozie wszyscy zawodnicy są gotowi do gry. W meczowym składzie zabraknie tylko Aleksandra Busza, który udał się do Lublina, by tam z zespołem U19 walczyć o medale mistrzostw Polski. Ten sam kierunek obierze Aleksander Wiśniewski, ale to dopiero po zakończeniu meczu z Eneą Abramczyk Astorią. Czy gliwiccy koszykarze uczynią ważny krok w kierunku utrzymania? Przekonamy się o tym w piątkowy wieczór. Gorąco zapraszamy wszystkich zainteresowanych na mecz z zespołem z Bydgoszczy. Spotkanie odbędzie się 18 marca o godzinie 17.30.


Dotychczasowy bilans gier:

2014/15: GTK - Astoria 83:68
2014/15: Astoria - GTK 62:73
2015/16: GTK - Astoria 70:75
2015/16: Astoria - GTK 78:69
2016/17: GTK - Astoria 70:58
2016/17: Astoria - GTK 83:100
2019/20: Astoria - GTK 96:104
2020/21: GTK - Astoria 91:83
2020/21: Astoria - GTK 68:88
2021/22: Astoria - GTK 94:71

GTK: 7 zwycięstw, Astoria: 3 zwycięstwa