W pierwszej grze kontrolnej przed startem nowego sezonu Energa Basket Ligi GTK wygrywa 93:89 na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław. W niedzielę, również we Wrocławiu, gliwiczanie zmierzą się z BM Stalą Ostrów Wlkp. 

Podopieczni Maroša Kováčika pierwszy mecz sparingowy mieli zagrać w miniony wtorek, ale dzień przed planowaną potyczką MKS Dąbrowa Górnicza odwołał zaplanowany pojedynek. Tym sposobem gliwiccy koszykarze na swój pierwszy występ musieli poczekać do soboty i zmierzyć się ze Śląskiem, dla którego była to już trzecia gra kontrolna. W poprzednich koszykarze Andreja Urlepa ograł BM Stal Ostrów Wlkp (75:72) i zremisowali z Hamburg Towers (100:100). Tym razem jednak musieli uznać wyższość rywala, a GTK udanie rozpoczęło cykl gier towarzyskich.

Ciężar zdobywania punktów wziął na siebie Troy Franklin, który w całym meczu oddał aż 20 rzutów, ale dziewięć z nich znalazło drogę do kosza i amerykański rozgrywający łącznie uzbierał 28 "oczek". Nie zapominał też o kolegach, bo do swojego dorobku dołożył pięć asyst i sześć zbiórek. Drugim strzelcem okazał się Mateusz Szlachetka, autor 18 punktów. Warto również zwrócić uwagę na występ podkoszowych, bo Kamari Murphy zdobył 10 punktów, na bardzo dobrym procencie z gry i dołożył aż 13 zbiórek. Jure Skifić, który rozpoczął mecz z ławki rezerwowych, zapisał na swoim koncie 14 "oczek", trafiając wszystkie trzy próby z dystansu. 

W spotkaniu nie wystąpił Szymon Ryżek, który zmaga się z urazem mięśniowym oraz Terrance Ferguson, który w Polsce powinien pojawić się 1 września. W niedzielę GTK zagra we Wrocławiu z BM Stalą Ostrów Wlkp.


WKS Śląsk Wrocław - GTK Gliwice 89:93 (25:29, 30:24, 13:19, 21:21)

Śląsk: 
Jeremiah Martin 25, Daniel Gołębiowski, Jakub Nizioł 21 (3x3), Connor Morgan 5, Arciom Parachouski 6 - Edis Korman 10, Michał Mindowicz 10 (2x3), Aleksander Wiśniewski 9, Mikołaj Adamczak 3. Trener Andrej Urlep. 

GTK: Troy Franklin 28 (6x3), Mateusz Szlachetka 18 (3x3), Aleksander Busz 4, Filip Put 6 (2x3), Kamari Murphy 10 - Jure Skifić 14 (3x3), Norbert Maciejak 8 (2x3), Tomasz Palmowski 5, Igor Krzych, Kamil Skrzpczyk. Trener Maroš Kováčik.