W meczu I kolejki Tauron GTK Gliwice prowadził nawet różnicą 18 punktów. Nie przyniosło to ostatecznie wygranej i to goście z Gdyni wywyeźli wygraną.

Dużo emocji, sinusoida i zmiana nastrojów kibiców obu zespołów- to wszystko zobaczyliśmy podczas inauguracji sezonu na Prezero Arena Gliwice. 

Zaczęło się od minus 12 i dopiero trójka Martinsa Laksy po 3 minutach meczu otworzyła na dobre seozn 2023/2024/. Pierwsza kwarta na plus dwa, pierwsza połowa na plus 6, wysokie prowadzenie 18-ma punktami w trzeciej kwarcie- wydawało się, ze ten mecz mamy pod kontrolą. Pewien mądry trener powiedział, że nowe zespoły tworzą swoją chemię i wzajemne zrozumienie aż do listopada...i niewątpliwie roztrwonienie tak wielkiej przewagi podczas meczu pierwszej kolejki będzie stanowiło lekcje odpowiedzialności, podejmowanych decyzji i zagrożenia wynikającego z braku koncentracji. Mamy w zespole kilku nowicjuszy na polskich parkietach, którzy przechodzą przyspieszony kurs dojrzewania w polskich realiach, a ta liga niejednokrotnie pokazała swój pazur i to jak nieobliczalna potrafi być. Musimy pamiętać, że reprezentanci Polski, którzy przybyli do nas w poprzedni czwartek czyli Andrzej Pluta junior i Mateusz Żołnierewicz potrafią korzystać z doświadczenia zdobytego na międzynarodowej scenie, a takich graczy w tej lidze jest wielu.
Czerpiemy garściami z czwartkowego doświadczenia, przyglądamy się temu co było dobre i stawiamy czoła trudnemu kalendarzowi( Śląsk, King Anwil?!), ale wiemy, że potencjał w tej grupie ludzi jest i im dalej w sezon tym powinno byc lepiej.