Z jednej strony HydroTruck Radom, który w tym sezonie ma za zadanie się po prostu utrzymać w Energa Basket Lidze. Z drugiej GTK Gliwice, które ma pierwszy raz w historii wywalczyć awans do play off. Jednocześnie starcie najgorszej ofensywy z prawie najlepszą. Kto wyjdzie z tej batalii zwycięsko? Odpowiedź już w niedzielne popołudnie.

Radom bez wątpienia należy do miast, którego koszykarze GTK nie mogą zaliczać do najszczęśliwszych. Wszystkie trzy dotychczasowe mecze rozgrywane na Mazowszu zawsze kończyły się porażką drużyny z Gliwic. Jakby tego było mało, najmniejsza z nich to różnica aż 18 punktów i miała ona miejsce w poprzednich rozgrywkach. Czy tym razem będzie inaczej? Podopieczni Roberta Witki w tym sezonie już siedem razy zagrali na własnym parkiecie, a dwa z tych pojedynków udało się wygrać. HydroTruck ograł MKS Dąbrowę Górniczą 81:74 i Polski Cukier Toruń 99:80, a przegrał z: Polpharmą Starogard Gdański 77:85, Pszczółką Start Lublin 65:76, Eneą Astorią Bydgoszcz 72:85, Treflem Sopot 60:80 i ostatnio WKS-em Śląskiem Wrocław 67:87. Dodatkowo radomianie przegrali wszystkie trzy wyjazdowe spotkanie i w chwili obecnej zajmują 14. miejsce z dwoma zwycięstwami i ośmioma porażkami.

Zdecydowanie lepiej prezentują się gliwiczanie, którzy są ostatnim zespołem z większą liczbą zwycięstw niż porażek (w stosunku 6-5), co daje im 8. pozycję - ostatnią premiowaną miejscem w play off. Inna sprawa, że do tej pory GTK ma spore problemy w wyjazdowych spotkaniach, gdyż w pięciu rozegranych tylko raz zdołało wygrać. Miało to miejsce w ostatnim meczu w Sopocie, kiedy to podopieczni Matthiasa Zollnera w koncertowy sposób ograli Trefla aż 110:80. W Gliwicach wszyscy liczą na to, że był to początek nowej wyjazdowej serii, która będzie miała swoją kontynuację właśnie w Radomiu, choć łatwo o to nie będzie. GTK zagra w meczu przeciwko HydroTruckowi osłabione brakiem Szymona Szymańskiego i Mateusza Szlachetki.

Takich kłopotów nie mają w Radomiu, gdzie trener Robert Witka ma do dyspozycji wszystkich zawodników. Gra HydroTrucku w głównej mierze opiera się na Nickolasie Neal'u. Silnym wsparciem dla niego jest wychowanek, Filip Zegzuła oraz pozostali obcokrajowcy: Serb Danilo Ostojić, Amerykanin Dayon Griffin oraz jego rodak, dobrze już znany w Polsce, Brett Prahl. Warto również wspomnieć o Marcinie Piechowiczu, zawodniku pochodzącym z Dąbrowy Górniczej, ale już dobrze zadomowionym w Radomiu, gdzie spędza czwarty sezon. Młodszy brat Marka, który swego czasu bronił barw GTK, jest niezwykle pożytecznym zawodnikiem, który być może nie gra efektownie, ale niezwykle efektywnie wykonując sporo tzw. czarnej roboty na parkiecie. Meczową kadrę uzupełniają kolejni wychowankowie: Aleksander Lewandowski, Patryk Stankowski oraz Marcin Tomaszewski wsparci doświadczonymi Danielem Wallem, Jakubem Zalewskim i wypożyczonym z Trefla, Mikołajem Kurpiszem.   

Pojedynek GTK z HydroTruckiem będzie starciem drużyn, w których jedna z nich jest solidną ofensywną maszyną - GTK po Zastalu Enea BC Zielona Góra jest drugim zespołem w klasyfikacji drużyn zdobywających najwięcej punktów - średnio 84.9, z zespołem, który jest na końcu tej klasyfikacji. Radomianie średnio zdobywają zaledwie 73.8 punktu na mecz. W takich sytuacjach jak zwykle kluczowa może być... defensywa. Gliwiczanie tylko raz stracili 74 punkty, a miało to miejsce w 1 kolejce, kiedy to podejmowali u siebie Polski Cukier. Pytanie jak zareagują gospodarze, którzy w ostatnim okresie grali mniej. W październiku na parkiet wybiegli trzy razy, a w listopadzie raz. Wszystkie te cztery mecze były przegrane i w najlepszym przypadku różnicą 13 punktów. Czy tym razem powiedzie im się lepiej, czy jednak to koszykarze Matthiasa Zollnera kolejny raz zaprezentują szeroki wachlarz umiejętności ofensywnych? Odpowiedź już 8 listopada, o godzinie 15.30. Transmisja na żywo na platformie emocje.tv.

Dotychczasowy bilans spotkań:

2017/18: HydroTruck - GTK 86:64
2017/18: GTK - HydroTruck 96:73
2018/19: GTK - HydroTruck 80:78
2018/19: HydroTruck - GTK 91:72 
2019/20: HydroTruck - GTK 89:71

HydroTruck: 3 zwycięstwa, GTK: 2 zwycięstwa