O pierwszą wyjazdową wygraną
GTK do tej pory rozegrało dwa wyjazdowe spotkania. Niestety, oba zakończyły się porażkami. W Radomiu nasz zespół przegrał z rezerwami Rosy 84:69, a przed dwoma tygodniami w Siedlcach z SKK 78:74 po fenomenalnej pogoni ze strony gliwiczan, choć ostatecznie nieskutecznej.
Teraz przed zespołem Stanisława Mazanka i Łukasza Kopery doskonała okazja, by odnieść pierwszą wyjazdową wygraną. Rywalem GTK będzie ostatni zespół w ligowej tabeli, AZS Politechnika Poznań. Nasz najbliższy rywal w dotychczasowych siedmiu meczach zdołał wygrać tylko raz, na inaugurację sezonu 2014/15, kiedy to pokonał na własnym parkiecie SKK Siedlce 65:61. W pozostałych meczach podopieczni Wojciecha Mendla musieli uznać wyższość rywali, przegrywając chociażby w Poznaniu ze Spójnią Stargard Szczeciński w stosunku aż 43 do 76. Również w innych spotkaniach akademicki zespół przegrywał zawsze przynajmniej dwucyfrową różnicą punktów, co pokazuje że drużyna z Wielkopolski jest głównym kandydatem do spadku.
AZS Politechniki nie należy jednak lekceważyć, bo podobnie w poprzednim sezonie zespół ten był wymieniany w gronie kandydatów do spadku, podczas gdy w fazie play out nieoczekiwanie ograł Znicz Basket Pruszków, zapewniając sobie kolejny sezon występów na I-ligowych parkietach. W letniej przerwie zespół został jednak poważnie osłabiony. Poznań opuściło dwóch czołowych zawodników, Adam Metelski (MKS Dąbrowa Górnicza) i Paweł Hybiak (Znicz Basket Pruszków). Ich miejsce tradycyjnie już zastąpili studenci. W ich szeregach wyróżnia się duet zawodników obwodowych. Doświadczony Tomasz Baszak (11 pkt./mecz, 1,6 przech./mecz) i młody Mateusz Rutkowski (10,1 pkt./mecz, 2,1 as./mecz). Ważną rolę w drużynie odgrywa też silny skrzydłowy Maciej Rostalski (9,4 pkt./mecz, 7 zb./mecz, 2,0 przech./mecz, 0,9 bl./mecz).
Możemy być jednak pewni, że jeśli tylko nasi zawodnicy zagrają tak jak przed tygodniem z GKS-em Tychy, to nie powinni mieć żadnych kłopotów z odniesieniem zwycięstwa w Poznaniu. Ewentualna wygrana powinna nam pozwolić na dłużej zagościć w pierwszej ósemce. Starcie z AZS-em Politechniką w najbliższą niedzielę o godzinie 18.
Teraz przed zespołem Stanisława Mazanka i Łukasza Kopery doskonała okazja, by odnieść pierwszą wyjazdową wygraną. Rywalem GTK będzie ostatni zespół w ligowej tabeli, AZS Politechnika Poznań. Nasz najbliższy rywal w dotychczasowych siedmiu meczach zdołał wygrać tylko raz, na inaugurację sezonu 2014/15, kiedy to pokonał na własnym parkiecie SKK Siedlce 65:61. W pozostałych meczach podopieczni Wojciecha Mendla musieli uznać wyższość rywali, przegrywając chociażby w Poznaniu ze Spójnią Stargard Szczeciński w stosunku aż 43 do 76. Również w innych spotkaniach akademicki zespół przegrywał zawsze przynajmniej dwucyfrową różnicą punktów, co pokazuje że drużyna z Wielkopolski jest głównym kandydatem do spadku.
AZS Politechniki nie należy jednak lekceważyć, bo podobnie w poprzednim sezonie zespół ten był wymieniany w gronie kandydatów do spadku, podczas gdy w fazie play out nieoczekiwanie ograł Znicz Basket Pruszków, zapewniając sobie kolejny sezon występów na I-ligowych parkietach. W letniej przerwie zespół został jednak poważnie osłabiony. Poznań opuściło dwóch czołowych zawodników, Adam Metelski (MKS Dąbrowa Górnicza) i Paweł Hybiak (Znicz Basket Pruszków). Ich miejsce tradycyjnie już zastąpili studenci. W ich szeregach wyróżnia się duet zawodników obwodowych. Doświadczony Tomasz Baszak (11 pkt./mecz, 1,6 przech./mecz) i młody Mateusz Rutkowski (10,1 pkt./mecz, 2,1 as./mecz). Ważną rolę w drużynie odgrywa też silny skrzydłowy Maciej Rostalski (9,4 pkt./mecz, 7 zb./mecz, 2,0 przech./mecz, 0,9 bl./mecz).
Możemy być jednak pewni, że jeśli tylko nasi zawodnicy zagrają tak jak przed tygodniem z GKS-em Tychy, to nie powinni mieć żadnych kłopotów z odniesieniem zwycięstwa w Poznaniu. Ewentualna wygrana powinna nam pozwolić na dłużej zagościć w pierwszej ósemce. Starcie z AZS-em Politechniką w najbliższą niedzielę o godzinie 18.
