Krajina wzmacnia strefę podkoszową GTK!
Nowy zawodnikiem GTK Gliwice został Kristijan Krajina. Mierzący 208 cm wzrostu Chorwat wzmocni strefę podkoszową zespołu Roberta Witki. - Moim zadaniem jest poprawić grę ofensywną i defensywną drużyny. Chcę wnieść nową energię, która pozwoli wygrywać mecze - zaznacza 31-letni środkowy.
Krajina urodził się w Osijeku, ale jego koszykarska kariera rozwinęła się w Stanach Zjednocznych. W wieku 19 lat wyjechał za Wielką Wodę i rozpoczął studia na uczelni Mount St. Mary's. Chorwacki zawodnik swoją edukację połączoną z grą w koszykówkę kontynuował przez sześć lat - jeden sezon stracił przez kontuzję - zakończył ze średnimi na poziomie: 6.4 punktu i 4.7 zbiórki na mecz. Po ukończeniu studiów powrócił do ojczyzny i zadebiutował w chorwackiej ekstraklasie w barwach GKK Szybenik. Bardzo dobre występy i statystyki w postaci: 14.7 punktu i 10.4 zbiórki zaowocowały przenosinami do czołowego klubu na Półwyspie Bałkańskim, KK Zadar. Łącząc występy w Lidze Adriatyckiej i ekstraklasie chorwackiej Krajina zaliczył łącznie 54 występy, a jego średnie oscylowały na poziomie: 6.9 punktu i 3.5 zbiórki na mecz. Kolejne dwa sezony nasz nowy środkowy również spędził w Zadarze i dopiero w sezonie 2019/20 zdecydował się na przenosiny do łotewskiego BEF Ryga. Oprócz gry w rodzimej lidze podkoszowy mógł się także sprawdzić w rozgrywkach koszykarskiej Ligi Mistrzów, gdzie rozegrał 14 spotkań i zakończył sezon ze średnimi: 9.1 punktu i 6.7 zbiórki na mecz. Oczywiście lepsze osiągnięcia miał w lidze łotewskiej, gdzie średnio zdobywał: 14.0 punktu i 6.5 zbiórki na mecz. Na kolejne rozgrywki Krajina wrócił do ojczyzny i zasilił szeregi legendarnej Cibony Zagrzeb. Grał jednak niewiele i w trakcie sezonu przeniósł się do Szwajcarii do drużyny Fribourg Olympic. Sezon zakończył ze średnimi: 10.3 punktu i 5.4 zbiórki na mecz. Obecne rozgrywki rozpoczął w barwach Phoenix Bruksela. W Belgii zdobywał 10.0 punktu i 4.2 zbiórki na mecz, ale zdecydował się na zmiany.
- Po konsultacji z agentem uznałem, że to dobre posunięcie. Liga polska jest bardzo wymagająca, a warunki w zespole odpowiednie do kontynuowania dalszej kariery. Przed podpisaniem kontraktu rozmawiałem z Robertsem Stumbrisem, z którym miałem okazję wcześniej grać oraz z kilkoma innymi osobami i jestem przekonany o tym, że to dobry dla mnie kierunek - wyjaśnia Krajina. - Słyszałem sporo o rywalizacji w waszej lidze i wiem też, że każdy zespół może wygrać z każdym. To z pewnością bardzo atrakcyjne, a ja po rozmowie z trenerem Witką uznałem, że będę pasował do tej drużyny i pomogę przede wszystkim zabezpieczyć pole trzech sekund. Chcemy iść w górę tabeli - zaznacza chorwacki środkowy. - Zamierzam wnieść do zespołu nową energię i rozpocząć wygrywanie spotkań. Chcę być jednym z liderów zespołu - zapowiada Krajina, który może występować na pozycji silnego skrzydłowego lub środkowego i powinien wnieść sporo walorów po obu stronach parkietu.
Z transfery zadowolony jest również trener Witka. - Potrzebowaliśmy zawodnika, który wniesie nową jakość w strefę podkoszową. Krajina to doświadczony koszykarz, który grał już w kilku ligach europejskich. Z pewnością pomoże też innym, bo potrafi stawiać zasłony. Ma sporo walorów zarówno w ataku jak i w obronie - z zadowoleniem podkreśla nasz szkoleniowiec. - Pierwszy trening odbędzie z nami we wtorek, także jeśli uda się wypełnić formalności, to powinien zagrać już w najbliższym meczu z Grupą Sierleccy Czarni Słupsk - dodaje trener gliwiczan.
Krajina urodził się w Osijeku, ale jego koszykarska kariera rozwinęła się w Stanach Zjednocznych. W wieku 19 lat wyjechał za Wielką Wodę i rozpoczął studia na uczelni Mount St. Mary's. Chorwacki zawodnik swoją edukację połączoną z grą w koszykówkę kontynuował przez sześć lat - jeden sezon stracił przez kontuzję - zakończył ze średnimi na poziomie: 6.4 punktu i 4.7 zbiórki na mecz. Po ukończeniu studiów powrócił do ojczyzny i zadebiutował w chorwackiej ekstraklasie w barwach GKK Szybenik. Bardzo dobre występy i statystyki w postaci: 14.7 punktu i 10.4 zbiórki zaowocowały przenosinami do czołowego klubu na Półwyspie Bałkańskim, KK Zadar. Łącząc występy w Lidze Adriatyckiej i ekstraklasie chorwackiej Krajina zaliczył łącznie 54 występy, a jego średnie oscylowały na poziomie: 6.9 punktu i 3.5 zbiórki na mecz. Kolejne dwa sezony nasz nowy środkowy również spędził w Zadarze i dopiero w sezonie 2019/20 zdecydował się na przenosiny do łotewskiego BEF Ryga. Oprócz gry w rodzimej lidze podkoszowy mógł się także sprawdzić w rozgrywkach koszykarskiej Ligi Mistrzów, gdzie rozegrał 14 spotkań i zakończył sezon ze średnimi: 9.1 punktu i 6.7 zbiórki na mecz. Oczywiście lepsze osiągnięcia miał w lidze łotewskiej, gdzie średnio zdobywał: 14.0 punktu i 6.5 zbiórki na mecz. Na kolejne rozgrywki Krajina wrócił do ojczyzny i zasilił szeregi legendarnej Cibony Zagrzeb. Grał jednak niewiele i w trakcie sezonu przeniósł się do Szwajcarii do drużyny Fribourg Olympic. Sezon zakończył ze średnimi: 10.3 punktu i 5.4 zbiórki na mecz. Obecne rozgrywki rozpoczął w barwach Phoenix Bruksela. W Belgii zdobywał 10.0 punktu i 4.2 zbiórki na mecz, ale zdecydował się na zmiany.
- Po konsultacji z agentem uznałem, że to dobre posunięcie. Liga polska jest bardzo wymagająca, a warunki w zespole odpowiednie do kontynuowania dalszej kariery. Przed podpisaniem kontraktu rozmawiałem z Robertsem Stumbrisem, z którym miałem okazję wcześniej grać oraz z kilkoma innymi osobami i jestem przekonany o tym, że to dobry dla mnie kierunek - wyjaśnia Krajina. - Słyszałem sporo o rywalizacji w waszej lidze i wiem też, że każdy zespół może wygrać z każdym. To z pewnością bardzo atrakcyjne, a ja po rozmowie z trenerem Witką uznałem, że będę pasował do tej drużyny i pomogę przede wszystkim zabezpieczyć pole trzech sekund. Chcemy iść w górę tabeli - zaznacza chorwacki środkowy. - Zamierzam wnieść do zespołu nową energię i rozpocząć wygrywanie spotkań. Chcę być jednym z liderów zespołu - zapowiada Krajina, który może występować na pozycji silnego skrzydłowego lub środkowego i powinien wnieść sporo walorów po obu stronach parkietu.
Z transfery zadowolony jest również trener Witka. - Potrzebowaliśmy zawodnika, który wniesie nową jakość w strefę podkoszową. Krajina to doświadczony koszykarz, który grał już w kilku ligach europejskich. Z pewnością pomoże też innym, bo potrafi stawiać zasłony. Ma sporo walorów zarówno w ataku jak i w obronie - z zadowoleniem podkreśla nasz szkoleniowiec. - Pierwszy trening odbędzie z nami we wtorek, także jeśli uda się wypełnić formalności, to powinien zagrać już w najbliższym meczu z Grupą Sierleccy Czarni Słupsk - dodaje trener gliwiczan.
