Daniel Gołębiowski nadal będzie reprezentował barwy GTK Gliwice. 23-letni zawodnik podpisał umowę przynajmniej na jeden kolejny sezon, odrzucając propozycje innych klubów. - Uznałem, że na tym etapie mojej kariery to jest najlepsza decyzja. Wiem, czego będzie oczekiwał ode mnie trener i liczę na to, że uda nam się zrealizować nakreślone cele - przyznaje "Gołąb".

Występujący na pozycji rzucającego obrońcy lub niskiego skrzydłowego koszykarz był w minionym sezonie liderem polskiej części składu GTK. Oprócz Terry'ego Hendersona był jedynym zawodnikiem, który wystąpił we wszystkich 30 meczach. W ciągu średnio 28 minut gry legitymował się bilansem: 9.9 punktu, 3.3 zbiórki, 2.3 asysty i 1.3 przechwytu na mecz. Trener Matthias Zollner często wykorzystywał go do krycia najlepszych zawodników obwodowych rywala. Również w kolejnym sezonie Gołębiowski powinien otrzymywać sporo zadań defensywnych, ale i nie tylko. - Daniela - póki co - znam tylko z obserwacji na parkiecie. To zawodnik o sporych możliwościach atletycznych, który dał się już poznać jako świetny defensor. Będzie pasował do szybkiej koszykówki, którą chcemy grać i powinien się odnaleźć w naszym systemie - zapowiada szkoleniowiec GTK, Robert Witka.

- Po rozmowie z trenerem zdecydowałem się pozostać w Gliwicach. Uznałem, że na tym etapie mojej kariery to jest najlepsza decyzja. Wiem, czego będzie oczekiwał ode mnie szkoleniowiec i liczę na to, że uda nam się zrealizować nakreślone cele. Pierwszym z nich będzie udział w Pucharze Polski, a potem oczywiście już w play off - zaznacza popularny "Gołąb".

Gołębiowski związał się z klubem umową 1+1.